Autor Wiadomość
Koniara
PostWysłany: Wto 19:50, 20 Gru 2005    Temat postu:

Rozłączyło mi internet Sad - dlatego wyświetliło mnie jako Gościa, ale to ja napisałam post o opojach Smile .
Gość
PostWysłany: Wto 19:48, 20 Gru 2005    Temat postu: OPOJE

Powstają zazwyczaj z przebiałkowania konia. Koń nie pracuje intensywnie, a dostaje dużą dawkę paszy treściwej, nie ma gdzie tego spalić, co prowadzi do powstania opoji. Można je zaleczyć, ale wyleczyć się nie da. Koń po ponownym przebiałkowaniu bądź po nadwyrężeniu dostaje je ponownie. Jedni twierdzą, że takim wypadku koń musi stać - wtarta obowiązkowo wcierka chłodząca. Ja natomiast - ponieważ Kuba ma opoje - ruszam go albo na ląży, albo biorę go na jazdę - po 15-30 minut jazdy nie ma śladu po opuchliżnie. Opoje pojawiają się zazwyczaj na tylnych nogach. Koń, który ma opoje musi dostawać cały czas tą samą dawkę żywieniową, gdyż jeśli dostanie więcej mogą znów się pojawić. I tak przez całe jego życie - odpowiednia dieta i nienadwyrężanie jego nóg. Kuba dostał opoje, ponieważ stał w stajni, w której dobrze karmili konie - ok. 10-12 kg owsa na dzień - zbyt duża dawka jak na wierzchowce - ale oni kiedyś hodowali konie na rzeź, więc tak karmili i mojego konia. Kuba miał mało ruchu i w ten sposób przebiałkowali mi go. Miarka się przebrała, gdy dostał opoje i musiałam go leczyć. Przeniosłam go do innej stajni, gdzie w spólnie z właścicielką stajni wprowadziłyśmy mu kurację odchudzeniową. Teraz nogi są silne, bo przez jakiś czas pracował w zaprzegu - co wzmocniło mu nogi.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group